Czy Smyki wyrządziły komuś krzywdę? A może coś zniszczyły? Nic podobnego! Wszak to bardzo kulturalne i miłe dzieciaki.
Na zaproszenie Sędziów z Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto Eukaliptusy- najstarsze Smyki z kl."0", miały możliwość odwiedzenia zabytkowego gmachu Sądu mieszczącego się przy ul. Młyńskiej, by poznać elementy/procedury prawne obowiązujące w naszym kraju.
Po przejściu przez stanowisko ochrony- policji sądowej spotkały się z Sędzią-przewodniczką.
W historycznej sali rozpraw wysłuchały opowiadania napisanego przez Panią Sędzię Martę o przygodach wiewiórek-grzecznej Matyldy i łobuziaka Marcina. Opisane wydarzenia stały się inspiracją do zainscenizowania przez Eukaliptusy procesu pod okiem znakomitej Sędzi.
Maks i Oliwier wcielili się w role sędziów, Piotr był prokuratorem, Henryk zaś obrońcą oskarżonego Marcina granego przez Adama. Wszystko skrzętnie protokółował Karol. Zeznania składały wiewiórki: Teresa grająca pokrzywdzoną Matyldę oraz Zosia, Staszek, Franek. Publiczność zgromadzona na sali uważnie przysłuchiwała się rozprawie. Po naradzie Sąd wydał sprawiedliwy wyrok. Ta zabawa dostarczyła Eukaliptusom bardzo dużo wiedzy związanej z PRAWEM, bo w sądzie bywają z reguły tylko dorośli i mali obywatele - przedszkolacy nie.
Smyki odbyły także wycieczkę po gmachu Sądu i miały możliwość zajrzenia do sekretariatu, pokoju sędziów, pomieszczeń policji sądowej oraz przyjaznego dzieciom pokoju przesłuchań.
Eukaliptusy bardzo serdecznie dziękują Mamie Maksa- Pani Annie, za zaproszenie do projektu
"Sędziowie dzieciom i młodzieży".