W OCZEKIWANIU NA MIKOŁAJA
Noc z 2 na 3 grudnia Smyki z ZERÓWKI postanowiły spędzić w przedszkolu, by powitać Mikołaja w piątkowy wczesny ranek.
Wieczorem napisały do Niego list , upiekły pierniki i przygotowały poczęstunek przy kominku.
By nie przespać długo oczekiwanej wizyty zamontowały nawet zmyślną "Pułapkę na Mikołaja".
Oj, napracowały się mocno, więc sen nadszedł niespodziewanie głęboki. Smykom przyśnił się Mikołaj z wielkim workiem upominków dla wszystkich dzieci.
Sen okazał się tak twardy, że nie udało się złapać Mikołaja, który przyniósł w nocy prezenty:
świąteczne poduszki pełne pięknych snów!
Może w przyszłym roku kolejnym przedszkolakom uda się złapać Mikołaja.